Forum Seria opowiadań o kotach Strona Główna Seria opowiadań o kotach
www.seria-opowiadan-o-kotach.blog.onet.pl
Seria opowiadań o kotach
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

"Ocalony" Tadeusza Różewicza

 
Odpowiedz do tematu    Forum Seria opowiadań o kotach Strona Główna -> Twórczość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Euterpe
Gość





Post Wysłany: Śro 16:47, 28 Lut 2007    Temat postu: "Ocalony" Tadeusza Różewicza

Tadeusz Różewicz


--------------------------------------------------------------------------------

Ocalony


Mam dwadzieścia cztery lata
ocalałem
prowadzony na rzeź.

To są nazwy puste i jednoznaczne:
człowiek i zwierzę
miłość i nienawiść
wróg i przyjaciel
ciemność i światło.

Człowieka tak sie zabija jak zwierzę
widziałem:
furgony porąbanych ludzi
którzy nie zostaną zbawieni.

Pojęcia są tylko wyrazami:
cnota i występek
prawda i kłamstwo
piękno i brzydota
męstwo i tchórzostwo.

Jednako waży cnota i wysępek
widziałem:
człowieka który był jeden
występny i cnotliwy.

Szukam nauczyciela i mistrza
niech przywróci mi wzrok słuch i mowę
niech jeszcze raz nazwię rzeczy i pojęcia
niech oddzieli światło od ciemności.

Mam dwadzieścia cztery lata
ocalałem
prowadzony na rzeź.
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Makawity
Gość





Post Wysłany: Śro 17:12, 28 Lut 2007    Temat postu:

piękny... aż mnie ciarki przeszły
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Euterpe
Gość





Post Wysłany: Śro 17:12, 28 Lut 2007    Temat postu:

Ja za pierwszym razem prawie płakałam...
Powrót do góry
Autor Wiadomość
*Karox*



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kocie piekiełko xD

Post Wysłany: Śro 18:40, 28 Lut 2007    Temat postu:

uczyliśmy się tego na pamięć w 2 gimnazjum , to znaczy mieliśmy do wyboru parę wierszy, ja akurat mówiłam ten

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Euterpe
Gość





Post Wysłany: Śro 18:46, 28 Lut 2007    Temat postu:

O!
My sie nie uczlismy, ale i tak znam go prawie na pamiec
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Makawity
Gość





Post Wysłany: Śro 18:49, 28 Lut 2007    Temat postu:

ja też się go nie uczyłam
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Euterpe
Gość





Post Wysłany: Śro 18:50, 28 Lut 2007    Temat postu:

Ale cały czas jestem pod wielkim wrazeniem tego wiersza
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Makawity
Gość





Post Wysłany: Śro 19:03, 28 Lut 2007    Temat postu:

ja teżSmile
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Euterpe
Gość





Post Wysłany: Śro 19:10, 28 Lut 2007    Temat postu:

To dobrze. bo jest naprawde piekny.
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Poklaa
Administrator


Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: eee...

Post Wysłany: Śro 19:51, 28 Lut 2007    Temat postu:

Piękny wiersz Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Euterpe
Gość





Post Wysłany: Śro 20:06, 28 Lut 2007    Temat postu:

Prawda?
Ja go moge czytac codziennie. Ja go własciwie juz nawet cytuje czasem...
Powrót do góry
Autor Wiadomość
*Karox*



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kocie piekiełko xD

Post Wysłany: Śro 20:41, 28 Lut 2007    Temat postu:

ja lubię też Warkoczyk T. Różewicza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Makawity
Gość





Post Wysłany: Czw 10:29, 01 Mar 2007    Temat postu:

pokazuj
Powrót do góry
Autor Wiadomość
*Karox*



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kocie piekiełko xD

Post Wysłany: Czw 20:59, 01 Mar 2007    Temat postu:

T. Różewicz

Warkoczyk

Kiedy już wszystkie kobiety
z transportu ogolono
czterech robotników miotłami
zrobionymi z lipy zamiatało
i gromadziło włosy

Pod czystymi szybami
leżą sztywne włosy uduszonych
w komorach gazowych
w tych włosach są szpilki
i kościane grzebienie

Nie prześwietla ich światło
nie rozdziela wiatr
nie dotyka ich dłoń
ani deszcz ani usta

W wielkich skrzyniach
kłębią się suche włosy
uduszonych
i szary warkoczyk
mysi ogonek ze wstążeczką
za który pociągają w szkole
niegrzeczni chłopcy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Makawity
Gość





Post Wysłany: Pią 21:36, 02 Mar 2007    Temat postu:

och... aż mi się tak smutno zrobiło... widziałam te kobiety padające na ziemię... straszne
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Seria opowiadań o kotach Strona Główna -> Twórczość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Design by ArthurStyle
Regulamin